Społeczeństwu od lat, szczególnie w przeddzień kampanii wyborczej serwuje się politykę brudnej piany. Ciemną stronę kampanii możemy oglądać na co dzień, choć przecież można ją prowadzić w sposób pozytywny - taki, który buduje i wytycza kierunki, pokazuje trendy i możliwości rozwoju. Nie wszędzie i nie zawsze mamy jednak do czynienia z takim sposobem wypracowania zmiany w otoczeniu. Są ludzie, którzy lubią awantury, pomówienia i niedopowiedzenia, czyli cały ten polski "sos". Często kończą w sądach procesując się za byle co, najważniejsze jednak, aby umoczyć wszystkich tych, z którymi im nie po drodze i wciągnąć we własną mroczną wizję świata.
Konia z rzędem temu kto odgadnie motywację zdawałoby się statecznego, prowadzącego biznes i reklamującego się od lat jako „złota rączka” człowieka - co nim kieruje, że wkłada swoje rączki w prymitywną stronę polityki. Czy to jakaś osobista Vendetta, może jakiś mechanizm gospodarczy, którego jeszcze nie widzimy - faktem jest, że dobrze prosperujący „biznesmen” zapragnął rozszerzyć swoją działalność o polityczną stronę ciemnastrona.eu.
Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem domeny, aby zapytać, czy wie co jest publikowane na stronie, czy zna osoby, które sukcesywnie pojawiają się w treści tekstów m.in. Robert Aleksandrowicz, Karol Buksztynowicz, jednak odmówił komentarza. Można przypuszczać, że strona została założona na potrzeby kampanii wyborczej, która zbliża się wielkimi krokami, aby robić dobry pijar przeciwnikom Dariusza Ejcharta, obecnego włodarza gminy. To ewidentnie „złote rączki” umoczone w błocie, które wystartowały przed czasem z negatywną ofensywą próbując zbijać polityczny kapitał w oparciu o frontalne ataki na obecną władzę.
Trudno odszyfrować motywy działania „złotej rączki” - może jest tylko narzędziem, może tylko fundatorem. Jedno jest pewne - w sposób niebanalny zaangażował się w działalność polityczną. Pytanie tylko, czy zdawał sobie sprawę z tego, jaki efekt osiągnie. Czy wyborcy ciemnej strony dadzą wiarę w insynuacje i negatywne treści bezpardonowo uderzające w burmistrza, czy być może jednak temu co zaproponuje w swoim działaniu Dariusz Ejchart. Miejmy nadzieję, że ten artykuł pozwoli nabrać większej świadomości, refleksji i wypracować obiektywne zdanie tym, którzy pod koniec roku pójdą do urn oddać swój głos.
mPolska24
