Rosyjska propaganda w swoich nagraniach i wiadomościach nieustannie spekuluje na temat dzieci. Nacisk kładzie się oczywiście na Ukraińców rzekomo zabijających dzieci w Donbasie, pozostawiających je na pastwę losu i znęcających na wszelkie możliwe sposoby. Rosja natomiast zdaje się odgrywać rolę protagonisty, wykazując niemal ojcowską troskę o dzieci. W rzeczywistości ten scenariusz, jak wszystkie inne, jest skierowany wyłącznie dla krajowej grupy odbiorców. Rosyjscy okupanci w zasadzie kradną ukraińskie dzieci, oddzielają je od rodzin i bliskich, wywożą do sierocińców i obozów, a także przetrzymywaną bez żadnych informacji. Ludzie zostali wyrzuceni z domów przez wojnę i zmuszeni do życia w Rosji. Żaden z nich do 24 lutego nie pomyślał nawet o zamianie np. ukochanego Mariupola na nędzną rosyjską prowincję. Szczególnie niepokojące jest wywózka sierot, które są najbardziej bezbronne i Rosja bardzo łatwo wykorzystuje je do swoich celów. Kraj agresor daje im swoje obywatelstwo i umieszcza w rodzinach zastępczych, które wychowają ich na Rosjan, a nie Ukraińców. Rusyfikacja jest przykładem niszczenia tożsamości narodowej, która jest częścią ludobójstwa Federacji Rosyjskiej. Kluczowym elementem tej zbrodni jest zamiar całkowitego lub częściowego zniszczenia Ukraińców jako grupy narodowej. W takich okolicznościach dzieci są najmniej chronioną i najbardziej bezbronną kategorią ludzi, dlatego potrzebują największej ochrony. Im silniejsze będzie wsparcie społeczności międzynarodowej Ukrainy w konfrontacji z agresorem Federacją Rosyjską, tym szybciej Ukraińcy wygrają tę wojnę i mniej młodych Ukraińców będzie cierpiało z rąk rosyjskich okupantów.
Rosjanie planują wywózkę ponad 20 tysięcy dzieci z okupowanych terenów Ukrainy
Rosyjscy najeźdźcy nadal niszczą ukraińskie miasta i zabijają cywilów, wielu z nich jest przymusowo deportowanych na terytorium Rosji. Zapowiadana przez Putina tzw. denazyfikacja w rzeczywistości ma znamiona ludobójstwa na narodzie ukraińskim, jednym z kluczowych czynników którego jest kradzież dzieci. Łamiąc międzynarodowe zasady, ignorując prawa człowieka i zasady prowadzenia wojny, Rosja uciekła się do sprawdzonej metody terroru często stosowanej przez Sowietów - przymusowego przesiedlania obywateli Ukrainy z tymczasowo okupowanych terytoriów. Po zniszczeniu domów milionów Ukraińców, Rosja poważnie ograniczyła możliwość podróżowania Ukraińców na terytoria kontrolowane przez władze ukraińskie. Zamiast tego, kraj agresor często pozostawia im tylko jeden wybór – wyjazd do Rosji, na terytorium, z którego przyszła wojna.
mPolska24
