Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kubeł zmartwychwstanie…

Trochę to szokujące, bo w końcu skoro „Bóg się rodzi…" to gdzie tu zmartwychwstanie? Jednak naszego drogiego Kubła nie było aż 20 dni! Jak sam napisał „nie było tekstów, bo życie samo pokazało skuteczność” ja nawet domyślam się, w czym pokazało?

Kubeł zmartwychwstanie…
źródło: www.flickr.com

W końcu ktoś zgłosił wotum nieufności wobec pana 0 a jak wiadomo wtedy wszystkie ręce na pokład i pełna mobilizacja, Iwonka też zapewne „podciągnęła rajstopy” i wszystkim, co ma ruszyła na pomoc.

Aktywność w sieci to nie jest sprawa prosta i rzeczywiście trzeba mieć podzielną uwagę nie każdy potrafi przerzucać się z jednego obryzgiwania na drugie, to trudne zadanie.

Dlatego rozumiem Cię Kubeł, monokultura służy realizacji pierwotnej zasady „jedna sprawa w jednym paszkwilu”.

No, ale wracajmy do naszych baranów, obiekt obroniony wszystkie sprawy poukładane na miejsca, wizja bezrobocia i braku miejsca na listach chwilowo zażegnana można wrócić do dnia codziennego, czyli hejtu naszego powszedniego na lokalną władzę.

Do rzeczy, całe południe Polski i wschód zasypane śniegiem na grubo… Warszawa również Kraków to już Armagedon, Nowa Huta wręcz odcięta, i nagle gwiazdka rozświetliła mroki kubłowego myślenia.

Wszystkiemu temu, całej tej zimie, zawalonym drogom, chodnikom winne są dziewczyny z magistratu!!!

No, bo kto inny?

Na pewno nie Iwona!

Ona była zajęta czymś zupełnie innym...

Drogi Kuble kiedy już obroniłeś swojego patrona, napisałeś w jego obronie tony brudnych pośniegowych czcionek i radośnie i rączo przybywasz ogłosić klęskę żywiołową!

Klęskę, która ma bezpośrednio utwierdzić czytelników nie tylko w tym, że jest, ale że zawiera aspekt pogardy dla pracy zwykłych ludzi.

Konstrukcja jak to się mówi „wprost z kubła” ludziom, którym nie tworzy się warunków… Jednak Kubeł skoro już opierasz się na źródle, jakim jest opowieść „pana, który podobno widział panią, która podobno zbierała gołymi rękami piasek… Wiesz Kubeł bardzo lubię te piętrowe porównania, ale pokaż mi Kubeł kogoś, kto chociaż raz w życiu nie zbierał czegoś gołymi rękami?

Osobiście nikogo takiego nie znam, to naturalna reakcja, coś mi się rozsypało, jest mi potrzebne, więc to zbieram!

Czasem szybko bez zastanowienia, świadczy to tylko i wyłącznie o zaangażowaniu i odpowiedzialności, a nie o tym, co próbujesz sprzedać pomiędzy wierszami swojej hejterskiej twórczości.

Po raz kolejny wracasz do motywu jakichś pieniędzy, które podobno ktoś gdzieś od kogoś zarabia niezgodnie z prawem. Kubeł! Twoje środowisko podobno strzeże prawa jak sokole oko! Powtórzę po raz setny, rusz tyłek złóż zawiadomienie, usiądź w głębokim fotelu i czekaj na „sprawiedliwość”, choć w twoim przypadku może ona nie przybrać formatu, na który liczysz.

Bowiem takiego widzenia świata przez czarne oblepione rzygami okulary, mało, kto posiada.

I jeszcze słów kilka na temat rzeczy wiszących przed magistratem, dobrze, że są!

Ja wiem dla Ciebie jak coś jest, to akurat niedobrze, ale w tym względzie fundamentalnie się różnimy i na zmianę się nie zanosi.

Zatem tradycyjnie życzę Ci zdrowia, powrotu do homeostazy (znowu będziesz musiał googlać) wiem, wiem to strasznie męczące, a „ciąg dalszy jak zwykle nastąpi”

Data:
Kategoria: Polska Lokalna
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.