Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czekając na nowego Tuska

Kto może uratować Platformę Obywatelską przed zsunięciem się w niebyt, na pewno nie Ewa Kopacz, nie Grzegorz Schetyna i już wiemy, że nie Bronisław Komorowski. Czas na nowe otwarcie w PO... KIM to zrobić?!

Czekając na nowego Tuska
Jeździec na białym koniu czy PO odchodząca w siną dal
źródło: Flickr CC

Na początek kilka truizmów. To co obserwujemy w Platformie Obywatelskiej działoby się niezależnie od wyniku wyborów prezydenckich. Efekt byłby ten sam niezależnie od tego czy Bronek by przegrał, czy wygrał. Przegrana jedynie przyśpieszyła erozję całego układu i formacji, która gnije od dawna. I początek tego nie pojawił się z odejściem Tuska, tylko znacznie wcześniej. Spadkobierczynią tej wydawać by się mogło obecnie „masy upadłościowej” PO została Ewa Kopacz, która miała szansę odwrócić trend, jednak z tej szansy nie skorzystała. Nie została przywódcą. Obejmując urząd premiera nie „wykończyła” Grzegorza Schetyny, co już wtedy określiłem brzemiennym w skutki błędem. Zabrakło jej zmysłu politycznego i odwagi. Nie potrafiła sprostać temu zadaniu. PO przegrała wybory prezydenckie nie tylko z powodu błędów i zaniechań, ale również z powodu toczącej się non stop walki podjazdowej w niej samej. Jak można w ogniu kampanii wyborczej na Prezydenta strzelać do ludzi z własnej partii, przypomnę na przełomie roku sprawę Biernata, czy później szefa tzw. „spółdzielni” ministra Grabarczyka. Uważacie Państwo, że to nie miało żadnego znaczenia w tej kampanii, że to samo się odpaliło? Obraz bandy rozgrzanych do czerwoności gości walczących o stołki, którzy ujawniają afery tylko wtedy kiedy kogoś chcą się pozbyć ze swoich szeregów, tak to wygląda.

Niektórzy dają dobre rady premier Ewie Kopacz co powinna zrobić, zawiesić tego, czy tamtego. Ona nie zrobi nic. Nie daje rady i jest dla niej już za późno. Jej notowania w sondażach zjechały na dno i po nim szorują.  Ona sama nie ma horyzontu, a Platforma nie widzi dokąd zmierza i o co walczy … no może poza stołkami. Ktoś kto nie potrafi poukładać własnej partii, nie będzie w stanie pokazać się obywatelom jako dobry premier z wizją dla kraju. Nie da się tak.

Teraz obserwujemy już tylko coraz większą degrengoladę przywództwa i liderstwa w Platformie. Mamy w PO w tej chwili coś na kształt triumwiratu lub dyrektoriatu, które nie sprawdzają się kiedy trzeba iść na wojnę i się bić. W efekcie mamy rozedrganie Platformy jak brzydkiej panny na wydaniu. Wezmą mnie czy nie wezmą, pozwolą przeżyć czy nie pozwolą. To nie my, to Bronek przegrał. Idźmy w lewo róbmy centrolew z przegranymi ludźmi lewicy. Zero plus zero zawsze da zero, jaki z tego uzysk? Szaleństwo, zła diagnoza i złe lekarstwa. Premier Kopacz wycięła swoje zaplecze i nie ma już kto patrzeć za horyzont. Działania są tylko reaktywne. Bieżące. Zarządzanie kryzysowe made in Misiek, co widać, słychać i czuć.

Przeraźliwie widać teraz słabość kadr w PO. Nie ma komu być frontmanem. Młodzi zdolni albo zostali wypchnięci, albo pośliznęli się na zegarkach. Tragedią Platformy jest to, że obecnie jej twarzami zostały wykrzywiona gniewem i złością twarz Romana Giertycha i cyniczna, chciwa twarz Michała Kamińskiego. Do niedawna symboli IV RP, o której PiS mówiło, o którą było oskarżane, a którą to IV RP stworzyła Platforma z nazwy Obywatelska. Przecież widzimy podsłuchy, Sienkiewicza zamordyzm w służbach, gnojenie obywateli, brak wsłuchiwania się w głosy obywateli i ich lekceważenie. Jak w soczewce po sprawie Bieńkowskiej widać, o co tej klasie politycznej chodzi. 20 tysięcy dla nich reszta to frajerzy, robiący za 6 tysi … to co myślą o tych co pracują za 1600, bo muszą, bo taki im kraj stworzyli?

W PO trwa klincz władzy, w którym gwarancją trwałości jest Ewa Kopacz. Ten klincz pozwala na trwanie, że się wzajemnie nie zagryzają, ale to trwanie jest na równi pochyłej. Jeżeli chcą przetrwać muszą szukać nowego otwarcia, ale ani Schetyna nie zgodzi się na kogoś ze „spółdzielni”, ani „spółdzielnia” nie zgodzi się na Schetynę. Nie ma kim zastąpić Ewy Kopacz. Mówiło się o Siemoniaku. Po przegranej Komorowskiego i kłopotach z przetargiem słabo wygląda jego pozycja. PO jeżeli chce przetrwać musi powtórzyć manewr PiS-u.

PO musi znaleźć swojego Dudę.  

Do tej pory PO ostro grało kartą, że PiS ma twarz Kaczyńskiego i Macierewicza, otóż po wyborach wszystko się zmieniło. Nie uda się wkładanie tego w brzuch PiS-owi. Dziś PiS ma twarz Dudy. A PO … czyją? Jakoś tak jest w polskiej polityce, że oskarża się przeciwnika politycznego o to czego samego się nie ma, czyli w tym przypadku … młodych nowych twarzy, które mogłyby podołać nowym wyzwaniom.

Więc jeżeli nikt z wymienionych to kto?

Według mnie zostaje tylko jedna osoba, która całą swoją karierę po wzlotach i upadkach ukierunkowała na walkę o … prezydenturę za kilka lat. Mówię tu o Krzysztofie  Kwiatkowski z NIK. On jako jedyny ma wszystko co potrzeba by stać się „nową twarzą”, a być może liderem PO. Może stanowić przeciwwagę dla Andrzeja Dudy. Walił swoimi raportami NIK w państwo Platformy, zanim się to stało modne po tej stronie sceny politycznej. Stworzył obraz bezkompromisowego, sprawnego, świetnego urzędnika walczącego o lepsze państwo dla Polaków i … jest bezwzględnym pamiętliwym politykiem. Moim zdaniem kandydat dla PO idealny. Nie mają na zapleczu nikogo innego bardziej kompetentnego z takim wizerunkiem. Tylko on ma obecnie to czego brakuje całej Platformie … wiarygodność. Ciężko i cierpliwie wypracowaną.

Wielu wyborców zerka obecnie na Petru … po co? Macie Kwiatkowskiego. I on w przeciwieństwie do Ryszarda Petru jest w tym wiarygodny.

Pytanie czy w Platformie stać ich na takie poświęcenie swoich partykularnych interesów by oddać władzę w ręce kogoś takiego, kto raczej nie będzie tylko marionetką. Nie mają wyjścia. Jak tego nie zrobią grozi im powtórka z SLD po aferze Rywina. 10-12% i dalsza marginalizacja.

Pytanie czy ten książę na białym koniu teraz zechce tę brzydką pannę na wydaniu?!

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 6 skomentuj »

Im juz nawet Kwiatkowski nie pomoże. PO stała sie symbolem - symbolem oszustwa, kolesiostwa, arogancji i kpiny z Polaków. Gdy do wyborów nie zrobią nic - podtrzymają to co było wcześniej - ŹLE. Jeżeli w atmosfererze biegunki zaczną przepychać ustawy np o invitro, zrobią tak jak Komorowski w sprawie JOWów. JESZCZE GORZEJ. Chyba zbliżamy się do końca...
Powstaje miejsce na całkiem nowy, wolnościowy byt polityczny.

[komentarz usunięty przez administratora]

Mario, problem E.Kopacz jest to, że ona się na przywódce Polski nie nadaje. Nie pomoże Trzaskowski, Siemioniak, Kwiatkowski. Za dużo jest taśm.

No taśmy mogą być problemem również dla Kwiatkowskiego ;-)

Przeczytałem.........i co bym nie napisał,to w myśli moje od dawna wkrada się jedno skojarzenie z PO.Zamiast komentarza definicja :

Perz właściwy (Elymus repens) – gatunek byliny należący do rodziny wiechlinowatych. W Polsce roślina bardzo pospolita na całym niżu i w niższych położeniach górskich.Mechaniczne metody zwalczania tych chwastów są mało skuteczne, tym bardziej, że w ostatnich latach stosuje się szereg uproszczeń w agrotechnice. Największe zagrożenie w uprawach rolniczych sprawia perz właściwy. To doskonale znany chwast pól uprawnych, występujący na wszystkich rodzajach gleb, za wyjątkiem gleb bardzo suchych, piaszczystych. Jest chwastem bardzo uciążliwym i trudnym do zwalczenia.

.....nie mam nic więcej do dodania :P

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.