Zmarł Robert Brylewski
W wieku 57 lat zmarł w niedzielę Robert Brylewski, legenda polskiej muzyki alternatywnej.
"Z wielkim żalem powiadamiamy, że dziś rano, po kilkutygodniowej śpiączce, spowodowanej ciężkim urazem zmarł Robert Brylewski. Nasz tata, partner, syn, dowódca naszych międzygalaktycznych i muzycznych podróży. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym czasie" - taki komunikat na Facebooku przekazała rodzina w późnych godzinach wieczornych.
Muzyk znany był z tak uznanych grup jak Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael, Armia, a także wielu innych projektów. W grudniu 2017 r. wraz z innymi legendami sceny rockowej wziął gościnny udział w nagraniu płyty "Punk Freud Army" grupy Pink Freud. Brylewski brał udział w nagraniu tak znaczący płyt dla polskiego rocka, jak m.in. imienny debiut Brygady Kryzys, "Legenda" Armii czy "1991" Izraela.
W styczniu 2017 r. muzyk przeszedł zabieg wszczepienia stentu w tętnicy, który został przeprowadzony w celu przywrócenia drożności naczynia. 25 maja skończył 57 lat. "Niechaj Moc będzie zawsze z Tobą! Zdrowia!" - napisano wówczas na facebookowym profilu grupy Izrael. Autobiografia w formie wywiadu przeprowadzonego przez Rafała Księżyka ukazała się w 2012 r. pod tytułem "Kryzys w Bablonie".
źródło: interia.pl