Kto poprawi los seniorów?
Lawinowo rośnie liczba nielegalnych placówek, które oferują całodobową opiekę seniorom z różnymi potrzebami. Kary za recydywę w otwieraniu nielegalnych domów opieki mają wzrosnąć do 40 tys. złotych. Pytanie czy to zatrzyma ten biznes?
Dane publikowane przez Gazetę Wyborczą nie pozostawiają złudzeń - Nielegalnych placówek w ubiegłym roku było w Polsce aż 128. Najwięcej w województwie mazowieckim - 61, w tym aż 60 w Warszawie i okolicach. Według danych Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie (WCPR) w stolicy funkcjonuje 19 miejskich domów pomocy społecznej, z czego 5 niepublicznych, prowadzonych przez organizacje pozarządowe na zlecenie ratusza.
Nowe przepisy mają dać wojewodzie możliwość natychmiastowego zamknięcia placówki w przypadku istniejącego zagrożenia życia lub zdrowia jego mieszkańców - czytamy we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej". Oprócz tego prowadzony będzie rejestr nakładanych kar. Osoby mające na swoim koncie nieprawidłowości nie będą mogły przez pięć lat legalnie prowadzić domu dla osób starszych.
Czy nowe przepisy będą wsparciem dla seniorów i zapewnią im godną opiekę? Trudno powiedzieć… Dotychczasowe też dało się obejść, przynajmniej na jakiś czas.
źródło:wyborcza.pl, propertynews.pl