Związkowcy chcieli uzgodnić i przedstawić wspólne stanowisko przeciw zapowiedzianemu planowi restrukturyzacji Fiata, - donosił dziennik "La Repubblica". Zakłada on zamknięcie fabryki w 2011 r. i przeniesienie produkcji Lancii Y do zakładu FAP w Tychach. Fabryka Termini Imerese jest na ciągłym "postojowym"..
Jak donosi włoski dziennik, protestowali również pracownicy Alfa Romeo przed siedzibą koncernu w Mediolanie.
Ciekawe kiedy my zastrajkujemy przeciw łamaniu prawa pracy i ograniczaniu swobód obywatelskich, bo o podwyżkach juz nie wspominam. Koszt pracy polskiego pracownika jest 10 razy tańszy od włoskich robotników o efektywności i wydajności też nie ma co wspominać, bo to fakty, a nam się mówi, że podwyżki moga pogorszyć rentowność naszej fabryki. To po prostu smiech na sali i kpina. Gdzie zaszyli fabryczni się związkowcy?
Wajcha