Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Laty nie można odwołać z PZPN?

Opozycja na czele z Kazimierzem Greniem twierdzi, że dojdzie do zmian we władzach PZPN na niedzielnym zjeździe, bo mają ku temu potrzebną większość delegatów za sobą. Okazuje się jednak, że mogą im stanąć na drodze do celu związkowe procedury formalne - jak twierdzi prawnik i były przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Adam Gilarski.

Opozycja na czele z Kazimierzem Greniem twierdzi, że dojdzie do zmian we władzach PZPN na niedzielnym zjeździe, bo mają ku temu potrzebną większość delegatów za sobą. Okazuje się jednak, że mogą im stanąć na drodze do celu związkowe procedury formalne - jak twierdzi prawnik i były przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Adam Gilarski.

Paweł Adamowicz i Grzegorz Lato

Jak można wyczytać z porządku dziennego obrad zjazdu PZPN nie ma punktu dotyczącego zmian we władzach związku. To oznacza, że nawet w przypadku nie udzielenia absolutorium obecnemu zarządowi, odwołanie prezesa Grzegorza Laty (na zdjęciu) może być tego dnia niemożliwe.

Pierwszym punktem obrad niedzielnego zjazdu jest głosowanie nad absolutorium dla zarządu PZPN.

  • Delegaci decydują w sprawie każdego członka zarządu osobno, teraz powinno być tak samo – powiedział prawnik i były przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Adam Gilarski.

W statucie jest zapisane, że głosowanie nad absolutorium powinno być jawne, oczywiście o ile wcześniej nie zostanie zgłoszony i zaaprobowany przez delegatów wniosek przeciwny.

Rozważmy taką sytuację co się stanie, jeśli jeden z członków zarządu, np. prezes Lato, nie otrzyma absolutorium? Podczas niedzielnego zjazdu odwołanie go będzie praktycznie niemożliwe, ponieważ w porządku obrad nie ma punktu dotyczącego zmian władz PZPN.

Zmiana porządku obrad jest możliwa tylko w przypadku obecności na zjeździe wszystkich, czyli 116 delegatów - podkreślił Gilarski.

Jak twierdzą działacze w ostatnich latach ani razu nie zdarzyło się, żeby frekwencja podczas zjazdu była stuprocentowa. Z wypowiedzi Gilarskiego wynika również, że w tej sytuacji odwołanie członka zarządu, który nie uzyskał absolutorium, będzie możliwe dopiero podczas kolejnego Walnego Zgromadzenia. Decyzję o jego zwołaniu można podjąć podczas niedzielnych obrad. Termin - co najmniej trzy miesiące od daty ostatniego zjazdu, a wymagana większość głosów w tej sprawie wynosi 2/3.

Podczas najbliższego zjazdu delegaci mogą wprowadzić zapis w statucie, zgodnie z którym nie udzielenie absolutorium członkowi zarządu oznacza jego odwołanie. Prawo nie działa jednak wstecz, więc zastosowanie tego przepisu już w niedzielę będzie niemożliwe. Jest jeszcze inna możliwość na początku można zmienić porządek obrad i dopisać punkt zmiany zarządu, ale to jest mało realne.

Przebiegły oraz “zapobiegliwy” Zarząd PZPN zmierzaja jednak w innym kierunku i chce zaszachować delegatów zgłaszając wniosek o usunięcie ze statutu zapisu o konieczności corocznego udzielania absolutorium przez Walne Zgromadzenie członkom zarządu. Jeśli wniosek przejdzie, nikt nie odwoła obecnych władz aż do końca kadencji, czyli do jesieni 2012 roku.

Hipotetycznie odwołanie prezesa Grzegorza Laty w niedzielę jest możliwe, ale procedury są tak skomplikowane, że w praktyce takie rozwiązanie należy wykluczyć – przyznał Adam Gilarski.

W zjeździe może uczestniczyć 116 delegatów. 60 z nich reprezentować będzie Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej, czyli tzw. teren. Liczba reprezentantów poszczególnych ZPN zależy od liczby klubów w ich okręgu (od pięciu do dwóch). 50 delegatów na zjazd reprezentować będzie tzw. futbol zawodowy, czyli kluby ekstraklasy i pierwszej ligi. Z tych pierwszych zjawi się w Warszawie po dwóch przedstawicieli (razem 32), a każdy pierwszoligowiec będzie miał jednego (18). Środowiska trenerów i sędziów będą reprezentowane przez jednego delegata, futbol kobiecy - dwóch, podobnie jak futsal.

Wojna nerwów trwa szukanie kruczków prawnych jest daleko posunięte, a kibice pod dowództwem S.O.S. dla Polskiej Piłki robią swoje i szykują kolejny happening pod hotelem Sheraton w dniu zjazdu. Tym razem będzie to “Biesiada z PZPN” w trakcie, której pragną wręczyć petycje z podpisami delegatom, a także władzom PZPN w sprawie odwołania Zarządu związku piłkarskiego.

Wajcha

Źródło: PAP, portal kibiców koniecpzpn.pl oraz rozmowy z Kazimierzem Greniem.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.