Kiedy kilka lat temu Unia europejska zaczęła sypać kasą i dotacjami, platformerscy notable w Gdańsku stwierdzili, że co prawda poniemiecka miejska kanalizacja strzela po każdym większym deszczu, tak jak w jakiejś metropolii Trzeciego Świata, ale priorytetem inwestycyjnym miasta będzie raczej tzw. "teatr szekspirowski". Być może już wtedy działacze PO przeczuwali po wizjonersku, że najlepszy wśród nich będzie za kilka lat musiał władać językiem Szekspira?
Za skromne 95 milionów PLN postawiono więc w pobliżu Starego Miasta dziwną budowlę przypominającą z zewnątrz sarkofag chroniący reaktor elektrowni atomowej w Czernobylu (zdjęcie poniżej), co może być odczytane jako kolejny znak solidarności z naszymi braćmi banderowcami. 75% kosztów tej ważnej widać dla skoku cywilizacyjnego inwestycji pokryła Unii europejska, co potwierdza opinie ekspertów, że za darmowe pieniądze buduje się w III RP byle co, tak jak wcześniej w Hiszpanii i Grecji.
Teatr Szekspirowski w imię solidarności z ukraińskim Czernobylem
Dwa dni temu odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia Teatru Szekspirowskiego, w obecności świeżo namaszczonego Króla Europy. Niestety, król został spłoszony przez walizkę zostawiona przez jednego z pracowników technicznych, ewakuowano go na ulice wraz ze wszystkimi gośćmi (zdjęcie powyżej). Na domiar złego, książę Karol przemówił do gości z ekranu, ale coś dźwięk szwankował:
Potwierdzają się podejrzenia coraz liczniejszej grupy obywateli, że ten skok cywilizacyjny III RP to chyba jakaś lipa.
Nie wiemy co ma Szekspir do Gdańska, za to dach Teatru Szekspirowskiego otwiera się jak dach Stadionu Narodowego, co zapowiada chyba ciąg dalszy naszych wesołych historii skoku cywilizacyjnego:
Inscenizacje dramatów Szekspira są za to jak najbardziej na czasie. Szczególnie interesujący jest "Makbet", ponadczasowa opowieść o człowieku słabym, ale żądnym władzy za wszelką cenę, która jest ponoć bliska naszemu Królowi Europy.
Już w 1971 roku, nasz narodowy Polański nakręcił filmową inscenizację "Makbeta", sfinansowaną przez Hugh'a Heffnera, właściciela "Playboya" (wideo).
Szkoda, że innowacyjny Amber Gold nie może już sponsorować ważnych produkcji kulturalnych. Na szczęście został jeszcze równie innowacyjny LOTOS. Mamy nadzieję, że Król Europy przyjedzie na premierę "Fajnego Makbeta" w gdańskim Teatrze Szekspirowskim.