Dziś świat żyje codziennymi doniesieniami z Syrii, dokładniej informacjami o postępach desantu na Europę. Trwają rozważania czy i kiedy nastąpi interwencja wojskowa państw Zachodu.
Rozwiązanie kryzysu syryjskiego nie rozwiązuje jednak głównego problemu dlatego nie słyszymy nawet słowa o konieczności zaprowadzenia pokoju w Syrii i powstrzymania fali "uchodźców".
Od czasu gdy USA opuściły Irak - Iran stara się wypełnić próżnię i zająć pozycję głównej siły regionu
Dlatego Syria choć kraj niewielki jest elementem niezbędnym dla koalicji : Turcja, Arabia Saudyjska , USA - która stanowiłaby przeciwwagę dla Iranu. Z drugiej strony udział Syrii w tej koalicji jest jakby zaworem bezpieczeństwa dla Izraela.
Co stoi na przeszkodzie realizacji tej koncepcji ? Rosja.
Rosja która jak do tej pory jest gwarantem dla Syrii przed inwazją NATO ale nie jest w stanie uchronić jej przed „rebelią” (nowa sprawdzoną wersją inwazji) więc los Syrii jest już raczej przesądzony. Pozostaje Iran. W obu przypadkach to tylko kwestia czasu. Dlatego dla zyskania na czasie doszło do kompromitującego porozumienia Iran - USA.
Rosja trzymając Iran w niedźwiedzim zapewniła go i dała do zrozumienie światu ,że atak na Iran będzie atakiem na Moskwę.
Znawcy Pisma zastanawiają się czy w proroctwie Ezechiela opisane są współczesne czasy.
38: Pan skierował do mnie te słowa: 2 „Synu człowieczy, zwróć się ku Gogowi, ku krajowi Magog, wielkiemu księciu kraju Meszek i Tubal, i prorokuj przeciwko niemu, 3 i mów: Tak mówi Pan Bóg: Oto jestem przeciw tobie, Gogu, wielki książę kraju Meszek i Tubal. 4 Zawrócę cię i włożę kółka w twoje szczęki, i wyprowadzę ciebie i całe twoje wojsko, rumaki i jeźdźców, wszystkich w pełnym uzbrojeniu, wielki zastęp z długimi i krótkimi tarczami, wszystkich uzbrojonych w miecze. 5 Są przy nich Persowie, Kuszyci, Libijczycy, wszyscy zbrojni w tarczę i hełm. 6 Gomer i całe jego wojsko, mieszkańcy Togarmy na najdalszej północy i całe jego wojsko, rozliczne ludy są z tobą. 7 Zbrój się i bądź w pogotowiu, ty i wszystkie twe zastępy, które wokół ciebie się zebrały, będziecie na moje usługi. 8 Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, przy końcu lat przybędziesz do kraju, który ocalał od miecza. Jego lud zebrany jest spośród wielu narodów na góry Izraela, długo leżące odłogiem. Sprowadzony on jest z powrotem spośród wielu narodów i mieszkają oni wszyscy bezpiecznie. 9 Ty jednak zbliżysz się jak burza i przyjdziesz jak chmura po to, by nakryć kraj: będziesz tam ty i całe twoje wojsko, i rozliczne narody z tobą „
Rosyjski ambasador przy NATO Rogozin oświadczył reporterom w Brukseli : „Iran is our neighbor,” “And if Iran is involved in any military action, it’s a direct threat to our security”
Rosja ,Iran i Syria zawiązały pakt obronny który gdyby się utrzymał zmieniałby układ sił w Środkowym Wschodzie. Rola Rosji w tym układzie trzymana była przez długi czas w sekrecie, ale fakty mówią same za siebie. Rosja wspiera nuklearny program Irański i wspomaga militarnie rząd Syrii.
Wsparcie dla Irańskiego projektu nuklearnego to nie tylko naukowcy nuklearni i wojskowi specjaliści rakietowi których „oddelegowano" już w 1991r.Rosja wspiera Iran od początku zamierzenia i naukowcy rosyjscy, wraz z ich rodzinami mieszkają i pracują w około dwudziestu siedmiu ośrodkach związanych z programem nuklearnym w Iranie. Żołnierze rosyjskiego Spetznaz uczestniczą w zabezpieczaniu wszystkich głównych ośrodków.
Iran otrzymuje też wsparcie Korei Północnej ale irański program był wspierany jeszcze przez CCCP a teraz Rosja kontynuuje. Rosja wspierała w podobny sposób Chiny i Koreę Północną , lecz tam decydowały względy ideologiczne. Wsparcie dla Iranu ma podłoże strategiczne. W planach strategicznych Rosji oś: Rosja-Iran-Syria jest niezmiernie ważnym elementem.
Niemiernie ważnym ( w tym planie strategicznym) jest umożliwienie Iranowi produkcji i przenoszenia głowic nuklearnych. Drugim elementem była umowa obronna Iran-Syria zawarta między tymi krajami 15.VI. 2006r.
Wojna między Gogiem i Magogiem już trwa choć jeszcze jej gołym okiem nie widać. Jeszcze nie wiemy nawet kto w niej jest kim. Nawet wojna domowa na Ukrainie już mało kogo obchodzi.