Ruch społeczny „Koniec PZPN”,
który jest inicjatywą obywatelską powstały niespełna dwa miesiące temu zorganizował dzisiaj kolejną akcję sprzeciwu wobec działań działaczy z PZPN.
Nasi dziennikarze jadąc z Katowic do Krakowa podbudowani zachowaniem kibiców na Śląsku zastanawiali się, co zastaną u „krakowskich centusiów”. Okazało się, że gdy wkroczyli na Krakowski Rynek Główny otoczyła ich małopolska gościnność bijąca od grupy kibiców, która bez obaw, otwarcie i szczerze zaczęła udzielać wywiadów Niezależnej Telewizji Fiatowiec.
Słysząc, co planują organizatorzy tej „Akcji znicz” w Krakowie oniemieliśmy z zachwytu i podziwu – twierdzą dziennikarze współpracujący z nami.
Kibice stanęli na wysokości zadania, bo przygotowali ulotki promujące tę akcję happeningową, mało tego wykonali symboliczną trumnę PZPN, którą to też zanieśli i pogrzebali pod siedzibą Małopolskiego Związku Piłki Nożnej na ul. Krowoderskiej.
Twórcy jak zapowiadali w swoich komunikatach oraz wypowiedziach, gdy przeprowadzaliśmy z nimi wywiady przed „Akcją znicz” dotrzymali słowa, a czy dotrzymał słowa nasz „Polski bonzo” Grzesiu Lato, który komunikował rodakom:
„…Jestem powołany do tego by uzdrowić polską piłkę…”
Panie Grzegorzu Twoja przeszłość piłkarska jest jak kwitnące Morze Martwe, które nigdy już nie rozkwitnie ponownie. Tamta historia cieszyła w tamtych czasach wzrok i oczekiwania Polskiego Kibica, ale teraz kredyt zaufania już Ci się wyczerpał, a „Kibole” jak ich niesłusznie nazywasz mają dość Twoich rządów oraz spółki „Kolesi z PZPN”.
Rozmawiając z wiernymi kibicami Polskiej piłki dochodzimy do wniosku, że to Pan jest tym człowiekiem, który tak naprawdę pochował polską piłkę, a symbolicznie wykonali to tylko kibice zrzeszeni w „Stowarzyszeniu Obrońców i Sympatyków dla Polskiej Piłki” powstałego z internetowego ruchu pod nazwą „Koniec PZPN”.
Towarzysząc kibicom w przemarszu ulicami Krakowa trasą Rynek Główny do ulicy Krowoderskieiej zauważyliśmy ku naszemu zdziwieniu, że do kolumny maszerujących sympatyków piłki nożnej dołączały kobiety, które mimo tego, że przypadkiem były na trasie przemarszu postanawiały wesprzeć swoim udziałem tą akcję. Do przemarszu dołączało na trasie wielu innych przypadkowych ludzi dobrej woli.
Grzegorzu „Dyndało” czy po takiej reakcji polskiego społeczeństwa widząc gustownie ubrane kobiety dołączające się do Polskich Kibiców wciąż będziesz nazywał kibiców „chuliganami z Cypru” ewentualnie „Kibolami”???
Szanowni Kibice byliśmy dzisiaj przez cały dzień Solidarnie z Wami i nie żałujemy tego, bo zobaczyliśmy na własne oczy jak tworzycie nową historię Polskiej Piłki Nożnej.
Analizując wypowiedzi kibiców oraz organizatorów „Akcji znicz” dochodzimy do wniosku, że prawdą jest to, co mówi słynne powiedzenie polskich kibiców:
„…”Leśne Dziadki” są w stanie sprzedać nawet protezy własnych matek byle nie odprowadzać od tego podatku, a gdzie mowa o prowadzeniu PZPN…”.
Dzięki odbytym dzisiaj rozmowom z kibicami twierdzimy z całą odpowiedzialnością, że jesteś takim prezesem jak chirurg, który boi się krwi, a ona przecież cieknie strugami z serc kibiców, gdy słyszą, że już 310 osób zatrzymała Wrocławska Prokuratura stawiając im zarzuty.
Oceniając ten protest Policjant szef zabezpieczenia manifestacji człowiek z długoletnim doświadczeniem w tego typu imprezach na terenie Krakowa twierdzi:
„… tak spokojnej i kulturalnej akcji happeningowej już dawno nie widziałem…”
Co usłyszycie już niebawem i obejrzycie na tej stronie Niezależnej Telewizji Fiatowiec kliknji tutaj...
Puenta na niedzielę
"… Grzesiu wiedz o tym, ze znicze były zapalone za pieniądze wiernych kibiców, a nie z ….".
Pozdrawia Fiatowiec z całym zespołem redakcyjnym bloga pracowniczego.