Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

BEREK JOSELEWICZ - BOHATER POLSKI POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO

BEREK JOSELEWICZ

 BEREK JOSELEWICZ - BOHATER POLSKI POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO
Aleksander Szumański
źródło: INTERNET


BEREK JOSELEWICZ - BOHATER POLSKI POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO

5 (lub 8) maja 1809 roku zmarł oficer Berek Joselewicz, który w historii Polski jest jednym z symboli romantycznego bohatera żydowskiego pochodzenia, w myśl słów Adama Mickiewicza – „Żyd poczciwy, Ojczyznę jako Polak kochał”."

  }szukajtematysklepo naswspółpracareklamawesprzyj nasCiekawostki i roczniceHistoria wojskowościSylwetki i biografieXVIII wiekXIX wiekPolskaBerek Joselewicz – bohater romantycznyMaciej Gachopublikowano: 2019-05-05 13:16wolna licencjaWolna licencja – ten materiał został opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

Redakcja i autor zezwalają na jego dowolny przedruk i wykorzystanie (również w celach komercyjnych) pod następującymi warunkami: należy wyraźnie wskazać autora materiału oraz miejsce pierwotnej publikacji – Portal historyczny Histmag.org, a także nazwę licencji (CC BY-SA 3.0) wraz z odnośnikiem do jej postanowień. W przypadku przedruku w internecie konieczne jest także zamieszczenie dokładnego aktywnego odnośnika do materiału objętego licencją.

UWAGA: Jeśli w treści artykułu nie zaznaczono inaczej, licencja nie dotyczy ilustracji i filmów dołączonych do materiału – w kwestii ich wykorzystania prosimy stosować się do wskazówek w opisie pod nimi lub – w razie ich braku – o kontakt z redakcją: redakcja@histmag.org

poleć artykuł:5 (lub 8) maja 1809 roku zmarł oficer Berek Joselewicz, który w historii Polski jest jednym z symboli romantycznego bohatera żydowskiego pochodzenia, w myśl słów Adama Mickiewicza – „Żyd poczciwy, Ojczyznę jako Polak kochał”.REKLAMABerek Joselewicz – zobacz też: Tadeusz Kościuszko: obywatel świata?     

  Berek Joselewicz urodził się w 1764 roku w miejscowości litewskiej – Kretyndze.

Przeszedł edukację w chederze, czyli żydowskiej szkole o charakterze religijnym. Pozwoliło mu to zostać pośrednikiem handlowym u wileńskiego biskupa Ignacego Massalskiego.

 Jeżdżąc w interesach po zachodniej Europie, nauczył się języka francuskiego, a zyskując niezależność finansową jako handlarz końmi i paszą, zamieszkał w Warszawie i poślubił Ryfkę.

Z ich związku narodził się syn Józef, który poszedł później w ślady ojca, walcząc w Armii Księstwa Warszawskiego i Powstaniu Listopadowym.



Wybuch Powstania Kościuszkowskiego niósł nadzieję na równouprawnienie wśród ludności żydowskiej.

Służąc w milicji miejskiej wraz Józefem Aronowiczem, Berek Joselewicz dokonał próby sformowania lekkokonnego pułku żydowskiego, na co zgodę uzyskał od samego Tadeusza Kościuszki w kwietniu 1794 roku.

Mianowany na pułkownika Berek Joselewicz zwrócił się z apelem do polskich Żydów, aby wstępowali do tworzącego się oddziału.


Niestety ze względu na zbliżających się Rosjan zabrakło czasu, aby dokończyć proces formowania pułku.

10 października 1794 roku Tadeusz Kościuszko został złapany pod Maciejowicami, a niecały miesiąc później nastąpiła rzeź Pragi dokonana przez Aleksandra Suworowa.

W obronie Pragi obok siebie ginęli wówczas polscy i żydowscy żołnierze.

Berek Joselewicz – po In.surekcji Kościuszkowskiej.

Po upadku powstania Berek Joselewicz wyjechał z rodziną do Galicji. Jak wielu emigrantów chciał nadal służyć w armii.

Po wybuchu wojny austriacko-francuskiej, zaproponował on Austriakom utworzenie pod ich sztandarami kilkutysięcznego legionu żydowskiego, jednak nie spotkało się to z zainteresowaniem wojskowych.

W połowie czerwca 1798 roku na wezwanie gen. Dąbrowskiego przybył do Włoch. Do Legionów Polskich został włączony jako oficer nadliczbowy, a po siedmiu miesiącach mógł wreszcie poczuć ducha walki.

 W kampanii neapolitańskiej w randze rotmistrza wziął udział w utworzonej jeździe legionowej. Słynnemu pułkownikowi przyszło walczyć z Rosjanami nad Trebbią, gdzie I Legia Dąbrowskiego została wręcz zmiażdżona i z pięciu batalionów ocalały jedynie dwa.

Berek Joselewicz uczestniczył w walkach pod Novi, Acqui czy Bosco. Miał nawet okazję przejściowo dowodzić pułkiem ułanów.



W Legionach nieustannie dochodziło do politycznych tarć i „wojenek podjazdowych”. Po klęsce nad Trebbią, ostro atakowano gen. Dąbrowskiego – po stronie krytyków stanął też Joselewicz.

Tym samym Francuzi po namowach Kościuszki, zgodzili się na powstanie Legii Naddunajskiej, do której przeniesiono ułanów.

Co istotne, na czele formacji legionowej stanął przychylny Berkowi Joselewiczowi Karol Otto Kniaziewicz.


Niebawem dla Joselewicza rozpoczął się dość trudny etap wojskowej tułaczki. Boleśnie odczuł prztyczki zadawane przez oficerów wobec swojego pochodnia.

Ogólnie duszna atmosfera oraz brak szans na awans, spowodowały, iż poprosił o dymisję z Legii Naddunajskiej, co nastąpiło w 1802 roku.



Za zgodą generała Mortiera, został włączony w stopniu rotmistrza do (tworzonego z cudzoziemców na żołdzie francuskim) legionu hanowerskiego.

Jako rotmistrz pułku strzelców konnych otrzymał Legię Honorową. Gdy jesienią 1806 roku legion przerzucony na ziemie włoskie zaczął podupadać, Berek Joselewicz spotkał gen. Dąbrowskiego, który szykował się na wyprawę do Poznania, aby przejść do Wielkiej Armii Napoleona.  Skłoniło to Joselewicza do powrotu pod polską komendę.



Berek Joselewicz – ostatnie lata.

Wiosną 1807 roku, otrzymał awans na szefa szwadronu w utworzonym przez Kazimierza Turnę 1. Pułku Strzelców Konnych, który w Księstwie Warszawskim stał się 5. Pułkiem.

Jego strzelecka drużyna wchodząc w skład Legionów Dąbrowskiego – zagościła pod Tczewem, Gdańskiem i Frydlandem.

Za swoją służbę rok później otrzymał krzyż Virtuti Militari.



7 maja owego roku Berek Joselewicz uderzył na stacjonujących pod Kockiem Austriaków.

Spowodowało to rozbicie polskich oddziałów, a sam Joselewicz zginął w walce – zapędził się zbyt daleko za uciekającymi węgierskimi huzarami i został zabity po otoczeniu przez Austriaków.
Poległych pod Kockiem żołnierzy Berka pochowano na cmentarzu katolickim, a jego przy drodze do Białobrzegów.



Kult Berka Joselewicza przetrwał do czasów dzisiejszych – jest on traktowany jako symbol bohatera romantycznego.

W 1935 roku odbyło się uroczyste przeniesienie grudki ziemi z grobu Joselewicza pod Kockiem na kopiec marszałka Józefa Piłsudskiego w Krakowie.

„W ten sposób Żydzi pośrednio, przez swojego historycznego reprezentanta i pod auspicjami samego marszałka, mogli uczestniczyć w nieśmiertelnej sławie armii polskiej” – jak pisała Maria Janion.



 opracowanie Aleksander Szumański mpolska24.pl 

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #Berek #JOSELEWICZ

Aleksander Szumański

Aleszum.blog - https://www.mpolska24.pl/blog/aleszumblog111111

Lwowianin, korespondent światowej prasy polonijnej w USA, Kanadzie,RPA, akredytowany w Polsce. Niezależny dziennikarz i publicysta,literat, poeta, krytyk literacki.
Publikuje również w polskiej prasie lwowskiej "Lwowskie Spotkania".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.